1. Idziemy w jasną, z błękitu utkaną dal,      a G C
   Drogą wśród pól bezkresnych                     a E
   I wśród zbóż szumiących fal.                      E7 a

2. Cicho, szeroko jak okiem spojrzenie śle,
   Jakieś się snują marzenia.
   W wieczornej spowite mgle.

3. Idziemy naprzód i ciągle pniemy się wzwyż,
   By zdobyć szczyt ideału:
   Świetlany harcerski krzyż.